No i pierwszy miesiąc w roli rodziców za nami.
Raz lepiej raz gorzej, ale generalnie do przodu ;) Mnie się w sumie wszystkie dni zlewają w jedno i upływ czasu widać jedynie po tym jak pierworodny rośnie i jest coraz cięższy :)
Jak chyba każda szyjąca mama poczułam potrzebę uszycia czegoś dla mojego dziecka.
Tym razem chciałam uszyć koc i poduszkę dla małego liska.
Wszędzie gdzie szukałam inspiracji...
03:29
Życie do góry nogami i Liebster Blog Award
Historia zaczyna się tak:
...Szyłam swetropłaszcz z wrześniowej Burdy.
Szyłam i szyłam, uparłam sie, że zrobie z niego płaszcz dwustronny, bo nie mogłam zdecydować się na tkaninę czy jedna czy druga ładniejsza.
Wiec szyłam, prułam i znów szyłam... na raty. Pomiędzy innymi domowymi zajęciami, zakupami wyprawkowymi, słoikowaniem przetworów na zimę i robieniem syropów z czarnego bzu i aronii.
Kiedy...
01:41
Przeróbka męskiej koszuli na spinki - zwężanie i skracanie.

Oj dawno mnie tu nie było... Okrągły miesiąc!
Biję się w piersi, ale przejście na zwolnienie i przygotowania do powitania na świecie pierworodnego przysłoniły mi działania w ostatnich czterech tygodniach. Na szczęście nie były one tak bardzo szyciowo bezczynne gdyż podjęłam się przeróbki koszuli dla mojego lubego.
Koszula na spinki. Wylowiłam ją w gąszczu innych, licznych, meskich koszul. A nie...
03:40
Letnie przesilenie...
Post taki trochę o życiu i trochę o szyciu.
Ostatnimi czasy nie mam za bardzo czasu, żeby szyć. Obwód brzucha zwięsza się dość szybko, jest już 91cm, dwa miesiące do porodu.
Czuję się jak młody wieloryb.
W nocy budzę się z braku tchu - mały uciska mi na przeponę, wieczne parcie na pęcherz no i każda pozycja niewygodna - mimo poduszki wciśniętej pomiędzy kolana.
Końcówka sierpnia jest ciężka... Dodatkowo...
03:06
Pastelowy Mistrz Karate

Jako, że ostatnio "dorobiłam się" trzech numerów Burdy, postanowiłam skorzystać z wykrojów i coś wreszcie uszyć!
Najpierw planowałam sukienkę gdyż jestem w posiadaniu ślicznej zielonej tafty - idealnie nadającej się na elegancką kieckę :)
Ale kiedy przeanalizowałam poziom trudności stworzenia takiej, którą upatrzyłam sobie w Burdzie... zdecydowałam, że sukienkę uszyję za parę miesięcy :P
Nigdy...
00:16
Przeróbka koszuli nocnej na koszulę do karmienia

Kolejny "uszytek", z którym dosłownie walczyłam przez parę ostatnich dni.
Od szwagierki dostałam trochę ciuszków dziecięcych, a także jej koszule nocną. Była zdecydowanie za długa i za szeroka, ale skoro taka właśnie była, pomyślałam,że mogę na niej poeksperymentować.
Taaak.
Na rozciągniętej spranej bawełnie szyje się jak po grudzie...
Parę dni temu zupełnie rzuciłam na wpół wykończoną przeróbkę...
09:47
Jak wybierałam maszynę do szycia, oraz promocja w Lidlu!

Dylemat dotyczący kupna odpowiedniej maszyny to był mój największy dylemat ostatnich lat.
Nawet nad samochodem się tyle nie zastanawiałam co nas maszyną do szycia!!
Najciekawsze zestawienie propozycji maszyn znalazłam na blogu u Long Red Thread (KLIK)
Z tym, że lista pochodzi z posta sprzed dwóch lat - ceny poszły sporo w górę, pewne maszyny nie występują już w sprzedaży, a parę interesujących...
03:37
Spódnica z koła na gumce

Tak mnie rozochociły te dwie poszewki na poduszkę, ze zapragnęłam uszyć coś bardziej skomplikowanego, ale... nie z bardzo :)
Może spódniczkę? Może z koła?
Gdzieś w internecie przemknął mi pewnego razu tutorial z takową spódnicą i pomyślałam, ze to moe być dobry strzał
Niestety wszystkie jakie widziałam miały sztywny pas i wszyty zamek (do tego kryty!) - a to zupełnie odpadało...
Po pierwsze dlatego,...