03:29

Życie do góry nogami i Liebster Blog Award

Historia zaczyna się tak:

...Szyłam swetropłaszcz z wrześniowej Burdy.
Szyłam i szyłam, uparłam sie, że zrobie z niego płaszcz dwustronny, bo nie mogłam zdecydować się na tkaninę czy jedna czy druga ładniejsza.
Wiec szyłam, prułam i znów szyłam... na raty. Pomiędzy innymi domowymi zajęciami, zakupami wyprawkowymi, słoikowaniem przetworów na zimę i robieniem syropów z czarnego bzu i aronii.



Kiedy już zdecydowałam, że ten dzień kiedy płaszcz skończę jest dzisiaj okazało sie, że nic z tego, bo zaczęły mi odchodzić wody płodowe. Wszystko wskazywało na to, że pierworodny ciśnie się już na świat :)

6.10.2015 o godzinie 1:35 już tuliłam w swoich ramionach małego Henryka
3000g i 51 cm czystego szczęścia!

Więc sami rozumiecie, że póki co prace szyciowe odeszły na dalszy plan ustępujac miejsca karmieniu, przewijaniu, kąpaniu i usypianiu :) Z każdym dniem lepiej, byle by gładko przeżyć te pierwsze trzy miesiące, potem już poleci z górki ;)
Póki co wszystko stanęło na głowie.

Ale plaszcz skończę, jak tylko znajdę siły na to aby usiaść przy maszynie (a nie tylko odsypiać zarwane noce).

Ale w międzyczasie kiedy takie ważne sprawy miały miejsce u mnie w życiu przybyło mi nieco obserwatorów bloga i polubień strony na facebooku (KLIK) co niesamowicie mnie cieszy.
Najmilsze czekało jednak w komentarzu na blogu.

Black Candy Productions nominowała mojego bloga do Liebster Blog Award.



Co to jest? Oto definicja:


Nominacja do Liebster Blog Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za „dobrze wykonaną robotę”. Jest przyznawana dla blogów o mniejszej liczbie obserwatorów, więc daje możliwość ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody należy odpowiedzieć na 11 pytań otrzymanych od osoby, która Cię nominowała. Następnie Ty nominujesz 11 osób (informujesz je o tym) oraz zadajesz im 11 pytań. Nie wolno nominować bloga, który Cię nominował”.


Pytania Black Candy Productions i moje odpowiedzi na nie:

1. Wyłowiłaś ze stawu złotą rybkę i spełni ona jedno Twoje życzenie (nie, nie trzy, kryzys jest). Co by to było?
Przede wszystkim to jakie jedno? Potarguję się i będą trzy. Życie ma swoją cenę. Cóż, albo trzy życzenia albo złota rybka z grilla, a ja jestem smakoszem ryb ;)
Więc pierwsze życzenie może zabrzmi górnolotnie, ale chcę żeby wszystkie istoty były szczęśliwe. To rozwiązuje wszystkie problemy. Szczęśliwi ludzie robią dobre rzeczy dla innych, a inni robią więcej dobrych rzeczy dla nich i dzięki temu stają się jeszcze szcześliwsi :) Koło się nakręca.
Po drugie chcę dostać taki (w pełni legalny i nie uzależniający) napój regenerujący siły w ciągu dnia, żeby można było w 200% wykorzystać te 16h przeróżnych obowiazków, pracy, wyzwań i nie czuć zmęczenia - żeby móc też znaleźć czas na szycie w tym całym kołowrocie dnia codziennego. I przede wszystkim żeby znaleźć odpowiednio dużo czasu dla bliskich, żeby dawać im do zrozumienia że są dla mnie najważniejsi, najcenniejsi i że jestem ogromną szczęściarą, że ich mam.
I po trzecie więcej cierpliwości i spokoju :)

2. Ulubiona bajka z dzieciństwa (książka, kreskówka, cokolwiek)
Uwielbiałam "Gumisie" i "Troskliwe Misie" - rodzice nagrywali mi na kasetach VHS odcinki emitowane w TV, a potem je non stop w kółko oglądałam.

3. Możesz spędzić wakacje w dowolnym miejscu na świecie. Gdzie byś pojechała?
Do Nepalu zachaczając na chwilę o Indie (żeby odwiedzić Bodh Gaya). Dziewicza przyroda, budddyzm i szczęśliwi ludzie. Plan był, żeby udać się tam w tym roku, ale okazało sie, że jestem w ciąży, a potem nastąpiły te ogromne trzęsienia ziemi. Ale za parę lat się tam na pewno wybierzemy z pierworodnym. 
Poza tym chętnie wróciłabym jeszcez odwiedzić Islandię, kocham jej stolicę Reykjavik i całą atmosferę tej odległej wyspy złożonej z lodu i ognia.

4. Twój ulubiony sposób na spędzenie wolnego wieczoru to…
Obecnie po urodzeniu Henia to... sen.
Wcześniej dobre jedzenie z kieliszkiem dobrego wina domowej roboty i dobry film obejrzany z moim lubym - pewnie za parę tygodni wrócimy do tej tradycji (z wyłączeniem kieliszka wina).

5. Z czego w swoim życiu jesteś najbardziej dumna?
Z pracy jaką wykonałam nad swoim charakterem, dzięki czemu bardziej w siebie wierzę i stawiam sobie poprzeczkę zawsze ciut wyżej niż wydaje mi się, że doskoczę. 
I z tego, że dwa tygodnie temu urodziłam przepieknego syna :)

6. Kto jest twoim ulubionym artystą (dowolnego rodzaju – muzyk, malarz, pisarz itp)?
Pisarsko Stanisław Lem
Muzycznie zespół The Beatles
Filmowo Quentin Tarantino

7. Kawa czy herbata?
Jestem zdecydowanie kawoszem. Czarna, bez cukru, najlepiej z ekspresu ciśnieniowego... mmmm...
Zieloną herbatą natomiast wcale nie pogardzę.

8. Morze czy góry?
Kocham morze, jego uspokajający szum, samą obecność wody po horyzont, choć odczuwam wobec niej lęk i nie potrafię za bardzo pływać. Pobyt nad morzem mnie relaksuje.
Góry to bardzo energetyczne miejsca. Uwielbiam obecność gór, bo silnie motywują i ładują akumulatory. Świerze powietrze o świcie samo pcha mnie do działania.
Czyli 50/50 :)

9. Jesteś rannym ptaszkiem czy sową?
Kiedyś byłam sową. Włóczykijem. Nocnym markiem.
Dorosłam, dojrzałam i zdecydowanie teraz jestem rannym ptaszkiem. Wstając wcześnie rano jestem w stanie więcej w ciągu dnia zrobić.
Choć od czasu do czasu też się jeszcze zdarzy zarwać noc :)

10. Co robisz, kiedy w domu nie ma prądu?
Zapalam świece i lampę naftową.
A potem robię herbatę i po prostu rozmawiamy z moim lubym o wszystkim co nam przyjdzie do głowy. Rozmowa, czasem ludzie tak mało ze sobą rozmawiają, a to przecież takie ważne :)

11. Co zmotywowało Cię do założenia swojego bloga?
Kiedy zaszłam w ciążę, mój brzuch zaczął się robić widoczny, a ja zaczęłam myśleć o przejściu na L4 zaparłam sie w sobie i kupiłam maszynę do szycia (choć wcześniej z szyciem nie mialam w ogóle do czynienia) i jak ją tylko dostałam uszyłam dwie poszewki i zapragnęłam powiedzieć całemu światu jak bardzo mnie satysfakcjonuje taka mała rzecz jak własnoręcznie wykonane coś. Wiedziałam, że dzięki komentarzom innych blogerek/blogerów mogę się wiele nauczyć i poprawić warsztat więc chyba to było moją największą motywacją. 
Lubię podnosić swoje kwalifikacje i poszerzać zainteresowania :)

Nominowane przeze mnie blogi posegregowane alfabetycznie:
http://ankaszyjebochce.blogspot.com/
http://biedronkoweszycie.blogspot.com/
http://handmadebykc.blogspot.com/
http://krymal.blogspot.com/
http://maria-tamara-moda-i-szycie.blogspot.com/
http://mamusiaiblanusia.blogspot.com/
http://rozniscieizserduchem.blogspot.com/
http://sisiwasabi.blogspot.com/
http://szwaczanka.blogspot.com/
http://szyciowaprzygoda.blogspot.com/
http://wymyslonepodpatrzone.blogspot.com/

Nominuję, bo cenię powyższe blogi i lubię na nie zaglądać. Oczywiście jeśli któraś była kiedyś wcześniej nominowana, albo zwyczajnie nie ma ochoty się bawić - rozumiem i sie nie obrażę :)

I pytania ode mnie:

1. Do czego masz słabość w życiu, czego nie potrafisz sobie odmówić?
2. Jaki film oglądałaś ostatnio? Podobał Ci się?
3. Co robisz kiedy masz gorszy nastrój i chcesz go poprawić?
4. Jaką cechę charakteru lubisz w sobie najbardziej? 
5. Wszystko co planujesz starasz się robić od razu czy raczej odkładasz "na później"?
6. Najpyszniejsza potrawa jaką w życiu jadłaś? Gdzie to było, kto ją przygotowywał?
7. Lubisz wychodzić na imprezy czy wolisz spędzać czas w domu?
8. Gdybyś mogła osobiście spotkać i porozmawiać z jakąkolwiek osobą na świecie (nie ważne czy jeszcze żyje czy już nie) to kto by to był?
9. Czego zupełnie nowego ostatnio się nauczyłaś?
10. Masz jakieś ciekawe/dziwne zwyczaje, nawyki, codzienne rytuały typowe tylko dla Ciebie?
11. Co Cię ostatnio rozbawiło?

Dziękuję wszystkim którzy obserwoja mojego bloga i czasem wpadają zostawić komentarz - każdy jest dla mnie ogromnie cenny.
Aż chce się szyć!

12 komentarzy:

  1. Gratuluję narodzin synka, niech rośnie duży i zdrowy! :)
    Dziękuję za nominację, jest mi bardzo miło! Postaram się na nią odpowiedzieć, chociaż już zdarzyło mi się taką dostać i zwyczajnie nie starczyło mi na to czasu :)
    Pozdrawiam cieplutko! :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Gratuluję syneczka!!! urodzilas tego samego dnia co moja siostra :)
    Dziękuję bardzo za nominacje, bardzo mi miło i chętnie wezmę udział :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Ojej, ale mi miło ;) Twoja nominacja to cudowna wiadomość, bo poprawiła mi humor :) Wezmę udział z ogromną przyjemnością ;) Gratulacje synka :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Dziekuje bardzo za nominacje,ale wybacz nie bede kontynuowac. Gratulacje z okazji porodu! Niech Wam synek pociecha bedzie, a na plaszcz poczekamy,moze i do wiosny,to nie wazne teraz :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Bardzo miło się czyta o tym co Ci siedzi w głowie Lisku. Wyczekuję kolejnych postów :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Gratuluje narodzin synka :* :* :* :) nawet niewiesz jak sie ciesze z Twojego szczescia, bo sama na nie czekam :*

    OdpowiedzUsuń
  7. Great post dear! I love it:)

    irenethayer.com

    OdpowiedzUsuń
  8. Dziękuje bardzo za wyróżnienie, miło mi:) ale nie będę brać udziału.
    Gratulacje z okazji narodzin synka, niech się prawidłowo rozwija!:)
    pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. Dziękuję za nominację, ale nie wezmę udziału. Natomiast miło mi, że Twój synek urodził się tego samego dnia co ja! (oczywiście dobre kilkanaaaaaaście:) lat później) Gratuluję!

    OdpowiedzUsuń
  10. To najpierw gratulacje pozytywnych zmian życiowych:)) Dziękuję też za nominacje, postaram się w miarę możliwości czasowych odpowiedzieć na pytania:)

    OdpowiedzUsuń

Copyright © 2016 Lisie Szycie , Blogger