Ostatnio szycie wydarza się pełną parą!
Czasu nieco więcej, mały lisek zdrowo rośnie, a w naszym domu znalazła się pomocna dłoń, która parę razy w tygodniu zajmuje się moim małym szczęściem dzięki czemu mogę mieć małą odskocznię siadając do maszyny.
Torebki to zdecydowanie to, co uwielbiam szyć!
I wreszcie powstało coś "nie-dla-dziecka".
Prezent dla najlepszej przyjaciółki :)
Sprawy potoczyły się na tyle pomyślnie, że mam już parę zamówień na uszycie takowej torebeczki.
Także jeśli ktoś chciałby mieć w swojej garderobie to cudo to zapraszam do kontaktu moim fanpageu na facebooku - KLIK!
Równocześnie szyję parę innych projektów m.in nerki na biodro. Dlatego śledźcie uważnie bloga i fanpage, bo nigdy nie wiadomo kiedy pojawi się świeżutki post z nowymi uszytkami ;)
Pozdrawiam wiosennie, ciepło, kolorowo!
Życie i szycie jest piękne :)
Jest Urocza, Napewno będę się kontaktować :)
OdpowiedzUsuńI mam małą wizje, jedna dla mnie druga mniejsza dla córy :)
Mój blog Ma i Bla przy okazji zapraszam do siebie na CANDY :)
Czekam z nie niecierpliwością! Oczywiście nie ma problemu, możemy dla Blanki zrobić mniejszą :) I coś czuję, że dostaniecie je lisoekspresem, bo nie wiem czy wiesz, ale mieszkamy około 10km od siebie ;)
UsuńCudo, tylko tyle mogę napisać!
OdpowiedzUsuń